wtorek, 17 czerwca 2014

"Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” ( J 1,14 ).

         Ktoś, komentując te słowa św. Jana, powiedział, że Bóg stał się człowiekiem,aby człowiek stawał się coraz bardziej przebóstwiany. Jest w tym ta głęboka myśl o napełnianiu się łaską Bożą, o wzroście życia Bożego w nas. Można jednak powiedzieć,że Bóg stał się człowiekiem, abyśmy i my byli ludźmi.Chodzi o to,aby
 nie było w nas już żadnych głupich baranów i upartych osłów,różnych lisków–chytrusków i leniwców. Bóg stał się człowiekiem, aby nikt z nas już się nie ześwinił i nie świntuszył.Nasz Stwórca dał nam tę cudowną lekcję człowieczeństwa, abyśmy nie 
byli układnymi lwami salonowymi „na eksport” i mrukliwymi misiami wobec rodziny. Pokazał jak żyć nie robiąc małpich min i nie papugując nikogo.
         Panie Jezu, Wiekuisty Boże i Prawdziwy Człowieku, ucz mnie żyć po ludzku, być człowiekiem i jednoczyć się z Twoim Bóstwem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz