niedziela, 30 marca 2014

„Jezus  spojrzał z miłością na niego i rzekł mu…” ( Mk 10,21).


                         Powyższe słowa to fragment opisu spotkania Jezusa z Bogatym Młodzieńcem.Chrystus jak zawsze wzywa nas do czegoś więcej, proponuje nową jakość życia, zachęca,aby „być” zwyciężało w nas od „mieć”.
 Jest to oczywiście trudne, dlatego owo „spojrzenie z miłością”.
Jan Paweł II, komentując te słowa, napisał: „człowiekowi koniecznie potrzebne jest to miłujące spojrzenie. Jest mu potrzebna świadomość, że jest miłowany, że jest umiłowany odwiecznie i wybrany odwiecznie” (List Apostolski do Młodych Całego Świata… nr 7). góry dają się przenosić, a Krzyż staje się bramą.

Szukajmy więc tego miłującego wzroku Jezusa, sami też wpatrujmy się 
w Jego oblicze i kontemplujmy je.
                

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz