środa, 23 kwietnia 2014

        Lecz przymusili Go, mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił (Łk 24, 29).

             Jakże niezwykły jest Jezus! Wszechmogący stwórca galaktyk, pogromca zła i zwycięzca śmierci jest tak pokorny, że poddaje się ludzkim poleceniom. Nawet nie prośbom, ale właśnie poleceniom – uczniowie z Emaus przecież Go przymusili…Tak może zachowywać się tylko ktoś naprawdę wielki. Kiedy
ziomkowie uwolnionego z opętania mieszkańca biblijnej Gerazy (Łk 8, 26 – 39) wymusili na Nim odejście, poszedł, szanując ich wybór.Natomiast w Emaus przyjmuje zaproszenie.To wspaniała, ale i jednocześnie przerażająca wiadomość. Mogę bowiem sprawić, że Pan będzie ze mną, ale mogę też zamknąć Mu drzwi swego serca; każdy z wyborów On uszanuje. Ciągle aktualne są Jego słowa z Apokalipsy (Ap 3,20): 

Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.

Dziękuję Panu Bogu za moich parafian, którzy w tym Wielkim Poście tak licznie przystępowali do sakramentów świętych, a więc otworzyli Panu swoje serca. Modlę się za tych, którzy jeszcze zwlekają…

x. Jarek      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz