środa, 23 kwietnia 2014

"[Maria Magdalena] odpowiedziała:Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus" ( J 20,13-14 ).

               Problem Marii Magdaleny to również i nasz kłopot; tracimy bowiem z oczu Jezusa i nie potrafimy Go rozpoznać. Gubimy Boga i trudno jest nam Go odszukać. Potrzebujemy jednakże nie książki o Nim czy jakiś naukowych wywodów, ale autentycznego spotkania z Tym, który żyje.
               Powiedział kiedyś Jan Paweł II, że "chrześcijanie nie są uczniami jakiegoś systemu filozoficznego - są mężczyznami i kobietami, którzy poprzez wiarę doświadczyli spotkania z Chrystusem" ( z Orędzia na XII Światowy Dzień Młodzieży ). Spotkać Jezusa możemy w sakramentach świętych, szczególnie przyjmując Jego Ciało i Krew w Eucharystii, czytając Pismo Święte, modląc się i służąc bliźniemu.

         Jezus mieszka w naszych parafiach, we wspólnotach, stowarzyszeniach i ruchach kościelnych (...), jak również we wszelkich współczesnych zrzeszeniach apostolskich, które są na służbie nowej ewangelizacji ( tamże ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz