„W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów
chrześcijanami” (Dz 11,26).
Różne wówczas
funkcjonowały nazwy wyznawców Chrystusa,
a pamiętajmy, że w Piśmie Świętym
nazwa,czy imię nie jest sprawą przypadku, ale stanowi swoistą „minidefinicję”
danej rzeczywistości.Ileż więc mówią takie używane wtedy określenia, jak np.
„święty”, czy „uczeń”. W Antiochii doszło jeszcze jedno,a mianowicie
„christiani”,utworzone bardziej od imienia Chrystusa niż od rzeczownika
chrzest. I tu właśnie dla wielu z nas
pojawia się problem, bo okazuje się, że
chrześcijanin to dużo więcej niż tylko
ktoś,kto przyjął sakrament Chrztu Świętego. Chrześcijanin to niejako drugi Chrystus.
W jego czynach, słowach jest obecny Jezus…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz