Ciało moje jest
prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem ( J 6,55 )
Pokarm, to coś na co dzień, co się każdemu
należy i dla każdego jest potrzebne. Eucharystia jest pokarmem! Nie przyjmujemy
Jej „ w nagrodę” za dobre sprawowanie, choć trzeba się do Niej przygotować. Nie
jest ona nagrodą, jakimś złotym medalem
dla najlepszych, pucharem dla zwycięzców. Ona jest pokarmem dla tych, którzy
chcą zwyciężać i pragną być najlepsi, czyli święci. Jest takim specyficznym
pokarmem, który nie przemienia się we mnie, to znaczy w składniki mego ciała,
ale mnie przemienia w siebie. Dlatego właśnie, że chcę pokonać swój grzech,
mieć siłę czynić dobro, żyć tak jak czynił to Pan Jezus – przyjmuję
Eucharystyczny Pokarm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz