Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę(…).
Gdy się modlicie (…). Kiedy pościcie(…)
(Mt 6,3.5.16)
Zauważmy – Pan Jezus nie zachęca do
modlitwy, nie przekonuje do praktykowania postu, ani też nie nakłania do
dawania jałmużny. On wie, że skoro ktoś jest Jego uczniem, to modli się, pości
i praktykuje jałmużnę. Te praktyki religijne wpisują się niejako w bycie
katolikiem. W ich praktykowaniu zawiera się też program dobrego przeżycia
Wielkiego Postu. Owszem, w tym okresie mamy obecne już w naszym życiu praktyki uczynić
jeszcze lepszymi, pobożniejszymi, doskonalszymi. Warto na przykład pójść w
ślady Marii, siostry Łazarza, która poświęca dla Jezusa olejek nardowy o
wartości 300 denarów, co stanowi równowartość 300 ówczesnych dniówek (por. J
12,1-9). Cóż za rozrzutność – powiedział wówczas Judasz. Cóż za
hojność i miłość - powie każdy kochający Boga! W tradycji Kościoła olejek
od zawsze jest symbolem modlitwy. Tak więc bądźmy w tym czasie szczodrzy i
ofiarni w modlitwie. Ona nie jest stratą czasu, marnowaniem dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz