" ... nie jest wolą Ojca waszego, który
jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych"
(Mt 18,14).
Te, jak mówimy potocznie, czarne myśli - tu akurat kolor pasuje do ich stwórcy - sprawiają, że Bóg wydaje się nam być odległy, a niebo zbyt wysoko. Warto wtedy przypomnieć sobie przypowieść o Dobrym Pasterzu (por. J 10,11-18). Uświadomić sobie, że posługuje się On szczególną logiką serca: "czy nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? ( Mt 18,12 ).
Nie ma takiego grzechu, który byłby większy od Bożej miłości; nie ma takiej
sytuacji, której On nie mógłby uzdrowić, jeśli tylko szczerze tego pragniemy.
Przecież "... nie jest wolą Ojca
waszego, który jest w niebie,
żeby zginęło jedno z tych małych" ( Mt 18,14 ).
żeby zginęło jedno z tych małych" ( Mt 18,14 ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz