(…) arcykapłani i faryzeusze zwołali
Wysoką Radę i rzekli: Cóż my robimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele
znaków? (J 11,47)
To znakomite pytanie, bo wobec tego, co uczynił Pan Jezus, nie można
przejść obojętnie. Jednak dobrze postawione pytanie to nie wszystko. Faryzeusze
mądrze zapytali, ale ich reakcją było zamordowanie Chrystusa...
Cóż więc zrobię wobec tego, co
uczynił Pan Jezus w Wieczerniku, gdy powiedział, aby spożywać Jego Ciało? Jaka
będzie moja reakcja na Jezusową zachętę do wybaczenia posuniętego aż do miłości
nieprzyjaciół? W jaki sposób odpowiem na zaproszenie, aby przyjść do Niego ze
swoim utrudzeniem i w Nim szukać pomocy?…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz