"Pan
zstąpił w obłoku (...). Wziął z ducha, który był w Nim [Mojżeszu]
i przekazał
go owym siedemdziesięciu starszych. A gdy spoczął na nich duch,
wpadli w
uniesienie prorockie (...). Mojżesz rzekł: (...) Oby tak cały lud Pana
prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!" ( Lb 11;25.29 ).
Jakże
potrzebni są dzisiaj prorocy, ludzie, którzy żyją Prawdą, świadczą
o Prawdzie, są zjednoczeni z Tym, który jest Prawdą.
Potrzebni
są w świecie, który ze strachu czy też dla jakiś doraźnych korzyści
odchodzi od
Prawdy. Potrzebują ich ludzie, którzy zagubili się w kłamstwie,
nie wierzą w
istnienie Prawdy,wolą to, co skuteczne i przyjemne albo nowoczesne,
a na
Prawdę mają alergię.
Potrzebni są prorocy w sutannach, ale i w togach
sędziowskich, w mundurach
policyjnych i lekarskich fartuchach.
Prawda potrzebna
jest w domach i gazetach, w telewizji i na dyskotece. Nie może jej zabraknąć w
fabryce i na polu, na boisku i uniwersytecie.
Potrzeba
więc proroków, którzy nie ulękną się posądzenia o nietolerancję
i brak
poprawności politycznej.
"Oby
tak cały lud Pana prorokował...!" (Lb 11,29).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz