Na  początku roku, gdy królowie zwykli wychodzić na wojnę, Dawid wyprawił Joaba i swoje sługi wraz z całym Izraelem(…). Pewnego wieczora Dawid (…) zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę (2 Sam 11,1-2).

              Ten tragiczny epizod z życia wielkiego władcy, jakim był Dawid, stanowi znakomitą ilustrację powiedzenia – jeśli sam nie poszukasz sobie jakiegoś pożytecznego zajęcia, to diabeł na pewno ci je znajdzie. Oto kiedy armia ruszyła na wojnę, król zamiast zgodnie ze zwyczajem stanąć na jej czele, aby zabijać wrogów, pozostał w pałacu i…zabijał czas. Wałęsał się po pałacowych salach, balował … aż w pewnym momencie zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę. Przyszło pożądanie, potem cudzołóstwo, pijaństwo (próba upicia męża uwiedzionej kobiety) i wreszcie morderstwo. Dawid źle wykorzystywał czas dany mu od Boga i diabeł wypełnił mu go grzechem. Czy Ci to nic nie mówi?