Ten właśnie jest Antychrystem, kto nie uznaje Ojca i Syna( 1J 2,22 )

      Antychryst, to, zdaniem niektórych egzegetów, jedno z  określeń szatana, lub innych wrogów Pana Boga. Jak wskazuje samo imię nie jest to ktoś przeciwny zjawisku religii, ale Chrystusowi: Anty – Chrystus. Może on więc nawet wciągnąć religię w krąg własnych interesów i uczynić z niej również anty - religię. Wystarczy przypomnieć srogi gniew Pana Jezusa wobec kupczących w Świątyni Jerozolimskiej.  Wszystko u niego jest anty; nauczanie, moralność, kult… Pseudo - pobożność bez Chrystusa!!! W czasie Adwentu mieliśmy świetną okazję do uporządkowania swojej wiary zgodnie z wołaniem Proroka:Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego ! ( por. Łk 3,4 ). Ks. biskup K. Romaniuk w stosownym haśle Encyklopedii Katolickiej napisał – Przeszkodą powstrzymującą pełne objawienie się antychrysta jest nauczycielska działalność Kościoła i wiara w żywego Boga – Jezusa Chrystusa. Oto piękny plan drogi ku Betlejem; wsłuchanie się, wczytywanie w głos Ojca Świętego i biskupów, oraz umocnienie wiary poprzez gorliwe życie sakramentalne.