czwartek, 21 stycznia 2021

 

(…) otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą.(…) Bo stwardniało serce tego ludu (Mt 13,13.15).

 

     Co jest potrzebne do prawidłowego słuchania, patrzenia? Odpowiedź wydaje się oczywista - zdrowy słuch i wzrok. A jednak prawda jest bardziej komplikowana i dotyczy nie tylko komunikacji międzyludzkiej. Otóż aby zrozumieć drugą osobę, w tym przede wszystkim Boga, potrzeba otwartości serca. Mając serce skamieniałe, nie nawiążemy prawidłowej relacji. Widzimy to codziennie w relacjach z ustawicznych kłótni polityków, ich sporów i wzajemnych oskarżeń. Reklamy mówią o specyfikach na poprawę wzroku czy słuchu, a trzeba wpierw zawołać za biblijnym Dawidem do Boga: Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję (Ps 51,9). On jest tym, który nie gardzi sercem pokornym i skruszonym (por. Ps 51,19).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz