W czasie podróży
przybyli nad jakąś wodę: Oto woda - powiedział dworzanin [do apostoła Filipa] -
cóż przeszkadza, abym został ochrzczony?
(Dz 8,36)
Często spotykam ludzi zachwyconych
Słowem Bożym. Kiedy jednak kończy się dane wydarzenie - seminarium odnowy wiary
czy rekolekcje charyzmatyczne… - i przychodzi czas na realizacje ostatniego z
punktów kerygmatu, czyli głębokie wejście w życie Kościoła, zaczynają się
problemy. Podobnie jak bohaterowie jednej z przypowieści Pana Jezusa, mają oni pole do obejrzenia, woły do wypróbowania i
żonę do nacieszenia się nią… I wówczas pomocna staje się ta scena z
etiopskim dworzaninem, jego zdecydowanie, gorliwość i konsekwencja w kroczeniu
drogą, którą uznał za słuszną - cóż
przeszkadza, abym został ochrzczony? Cóż przeszkadza, aby kontynuować
formację, zapisać się do Odnowy w Duchu Świętym, zostać członkiem Franciszkanów
Maryi, czytać codziennie Słowo Boże, częściej przystępować do sakramentów…?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz